Początek
Początek.
Dlaczego właściwie zapoczątkowałam tego bloga? Długo się nad tym zastanawiałam.
Czy przeżyliście też coś takiego, że będąc jeszcze nastolatkami mieliście dużo pomysłów, pragnień i marzeń, a dorosłość sprowadziła was do parteru?
Ja tak miałam.
Jeszcze jako dziecko, moje życie było wypełnione wieloma zainteresowaniami. Czy to sport, taniec, czy śpiew. Myślałam, życie mam w garści i na co dzień będę robić to, co kocham.
Niestety nie wszystko udało mi się zrealizować. Zaczęło się od wyboru studiów, które już z założenia większą wagę przywiązują do sztucznego zapamiętywania niż uczenia kreatywności. Myślałam wtedy:"trzeba mieć stabilną pracę. Zainteresowania pozostaną". Trochę się przeliczyłam. Też tak macie, że planujecie sobie cały dzień a nadgodziny w pracy zmieniają ten obraz? Taka charakterystyka pracy w korporacji i dynamicznym środowisku.
O tym, jak nie dać się zaszufladkować i ciągle marzyć będę pisać na tym blogu.
Dodaj komentarz